Mikołaj w Karwinie

Dnia 12 grudnia 2025 zeszła się grupa 46 Beskidziokó-Karwinioków na dworcu kolejowym w Karwinie, żeby razem mile spędzili czas,  uczcili Św. Mikołaja i wzajmnie złożyli sobie życzenia z okazji zbliżających się Świąt Bożego Narodzenia.. 

Na stole były przygotowane smaczne wypieki z kuchni Zorki Jaworkowej i tradycyjne małe podarunki z warsztaciku Pani Mikołajowej. 

Mikołaj o podopiecznych cały rok pamięta,nw styczniu już się zastanawia, co przyniesie w święta.

Ten karwiński, płci kobiecej, nieraz się frasuje, co uszyje, skompletuje albo „usztrykuje”.

Karta i tekst: J. Jasińska

Marta Fierla oceniła najlepszych Karwińskich turystów w roku 2025:

1.    38 wycieczek – Dušan Dúška

2.   25                       Stasia Sajdok

3.   21                        Wanda Celarek, Marta Fierla, Władek Broda

4.   18                        Pawełka Banot, Majka Fričová

5.   15                        Helena Kretowa

Pani Mikołajowa opowiedziała o najsłynniejszych dniach wróżebnych- o Katarzynkach i Andrzejkach.

Katarzynki to polski odpowiednik andrzejek, nieco zapomniany dziś zwyczaj ludowy. Najczęściej wiąże się z wigilią św. Katarzyny Aleksandryjskiej – patronki cnotliwych kawalerów, której święto przypada w nocy z 24 na 25 listopada. Wróżby w tym dniu były przypisane głównie chłopcom. Najpopularniejszą wróżbą było ścinanie i wkładanie gałązki wiśni do wody. Jeśli zakwitła w Wigilię Bożego Narodzenia, chłopak mógł liczyć na to, że los pozwoli mu „Stanąć na ślubnym kobiercu z damą miłą sercu”. Jeszcze sto lat temu w Polsce chłopcy zwracali szczególną uwagę na to, co przyśniło im się tej nocy – biała kura wróżyła, że poślubi panienkę; czarna – wdowę; Kura z kurczętami – wdowę z dziećmi; sowa – żonę mądrą, ale ponurą; siwy koń – dozgonne kawalerstwo. Aby ukochanemu przyśniła się przyszła żona w naturalnej postaci należało spać… z ukradzioną halką pod poduszką lub wytrzeć twarz po wieczornym myciu ściągniętą ze sznura spódnicą”. Na wsi tradycyjne wesela odbywały się najczęściej jesienią, po zbiorach, aż do świętej Katarzyny, dlatego mawiano: „Na świętą Katarzynę, bierz swoją pod pierzynę”. To co było dozwolone na Katarzynę, później w adwencie było zabronione. Nic więc dziwnego, że „Święta Katarzyna śluby ucina”, a więc „Święta Katarzyna adwent zawiązała, dziewucha nieszczęśliwa, że się nie wydała.”

Dzień Św. Andrzeja zamyka rok kościelny po nim następuje adwent. Do dziś przestrzega się zwyczaju nieurządzania w adwencie hucznych zabaw, zwłaszcza z towarzyszeniem muzyki. Andrzejki są dniem zwyczajowo wróżebnym dla dziewcząt, gdyż Św. Andrzej jest patronem panien na wydaniu. Jedną z najstarszych wróżb zachowaną do dziś, to lanie roztopionego oleju do wody prze dziurkę od dużego klucza. Zastygły w wodzie ołów tworzy figury, które przypominać mogą np. wieniec ślubny, bukiet kwiatów, obrączki ślubne, karocę, kolasę, samochód, sylwetkę chłopca czy starą pannę. Z kształtu figur mogą dziewczęta przedpowiadać zapoznanie się z chłopcem, zamążpójście lub staropanieństwo.

Święty Andrzeju! Jo dzisio ołów leju. I Ciebie se pytóm czy do roka se wydóm?