S9/2020 – MILIKÓW, SOSNA – GRÓDEK , BEŁKO
5.8.2020 – Spacer na czterokilometrowej trasie prowadził przez trzy wsie – Milików, Nawsie, Gródek. Rozpoczynamy wędrówkę w Milikowie-Sosna. W drodze do areału GIROV, według słów Pawła Widenki, który wycieczkę przygotował i prowadził, powinniśmy podziwiać zbocze pod Filipką i dalej panoramę Stożka i Soszowa. Tymczasem jest mglisto a deszcz wisi na włosku. Areał GIROV to kawał pokoszonej łąki nadającej się na boisko, sympatyczne, zadaszone ławki, wieża widokowa do obserwacji ptaków, pasieka z kilkunastoma ulami, ścieżki prowadzące nad Olzę… W tak przyjemnym zacisznym miejscu składamy życzenia jubilatowi Geniowi Monczce. Dalej nasza droga prowadzi koło gospody na Harcowie do centrum Gródku. Tu podziwiamy niewielki a bardzo dobrze utrzymany park – arboretum z ławeczkami, kącikiem dla dzieci i … wiatrakiem.

Zanim zakończymy spacer nad Olzą w Bełku, mijamy tablicę informacyjną, na której stoi między innymi, że Olza to zawsze Olza a nazwa Olše była niefortunną pomyłką czasów komuny (rok 1961), ale nie ma ludzi dobrej woli, żeby to zmienić. Czy tak zostanie na zawsze?
Fotoreportaż na portalu ZWROTu TUTAJ.
W środę rano deszcz, aż mną wstrząsnął dreszcz. Mam iść? I ty też?
Panie i panowie, kto z was mi podpowie?…
Długo już żyjemy, więc dobrze to wiemy,
że:
Czy w słoneczku czy w kałuży
Spacer zdrowiu wszystkim służy.
My się deszczu nie boimy,
kroczym prężnie, jak kot zwinny.
Na dziewięćdziesiątkę na zielonej łące
Zaśpiewamy „sto lat“ panu Geniu Monczce.
Potem łyk herbatki, parasolka w ręku,
Zaniedługo razem już będziemy w Bełku.